niedziela, 1 lipca 2012

Mary



Kowbojkę znam imieniem Mary
Nie dla niej jednak są rewolwery
napady na bank lub dyliżans, konie,
lassa, salony czy whisky - o nie!
Najbardziej lubi w świętym spokoju
w zamkniętym na cztery spusty pokoju
palić indiańską fajkę pokoju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz