Przed pewną panią stanął jej stróż anioł. Ta w mig doń z litanią: Inni wciąż mnie ganią, uczucia me ranią swą prześladowczą manią. Kupić chcą - lecz tanio za kubeczek Danio!! Nie dam się tym draniom! Wspomóż, Panie Anioł! Migiem stanął za nią objął skrzydłem anioł i w ryk "Niech się odchrzanią!".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz